Menu

Jak powinien wyglądać balkon w stylu greckim?

Star 2.0

Marzysz o wakacjach w Grecji, ale zamiast widoku na Egejskie wybrzeże masz balkon z panoramą na pobliskie bloki? Żaden problem – grecki luz wcale nie wymaga paszportu! Wystarczy kilka dobrze przemyślanych detali, by codzienna kawa smakowała tak, jak na wyspie Santorini. Nie chodzi o kopiowanie aranżacji z Pinteresta, ale o stworzenie miejsca, które oddycha światłem, prostotą i spokojem. Takiego, które przy minimalnym wysiłku daje maksimum relaksu. Stwórz swój balkon w greckim stylu z naszą pomocą!

Kolory, których nie może zabraknąć na greckim balkonie to…

Styl grecki nie lubi blichtru. On świeci szczerą prostotą. Fundamentem tej estetyki są odcienie, które nie potrzebują ozdobników. Jasna ściana, gliniana doniczka, tekstylia w kolorze morza… To żaden przypadek, a układanka zbudowana z emocji.

  • Biel chłodzi jak cień pod drzewem oliwnym.
  • Błękit koi i przynosi na myśl delikatnie wzburzone fale.

Te kolory mówią jedno – czas na wypoczynek! Balkon w stylu greckim to prawdziwy azyl, który chroni Cię przed codziennymi wyzwaniami. Dodaj jeszcze odrobinę beżu lub rozbielonej szarości, jeśli brakuje Ci ciepłego akcentu. Odcienie ziemi przywołają kamienne uliczki greckich miasteczek, a szarość przypomni o wypalonych słońcem dachach. Niech kolorystyka pracuje za Ciebie. Zamiast zasypywać balkon dekoracjami, zbuduj klimat właśnie nią.

Jakie meble i dodatki przywołają grecki klimat na balkon?

Tu liczy się bardziej zmysł dotyku niż wzroku. Im bardziej naturalnie, tym lepiej. Rattan, kamień, wiklina, bawełna – wszystkie te materiały mają jedną wspólną cechę: autentyczność.

Balkon w greckim stylu nie potrzebuje wymyślnych mebli. Wystarczą proste formy – drewniane krzesło, niska ława, wiklinowy kufer, który może służyć zarówno jako schowek, jak i stolik. Dobrze, jeśli przedmioty mają za sobą jakąś historię. Szukaj faktur, naturalnych uszkodzeń, śladów użytkowania, bo to właśnie one nadają przestrzeni charakteru.

A co powinno zdobić podłogę? Dobrym rozwiązaniem jest zawsze trwały, antypoślizgowy oraz odporny na nasiąkanie gres.

  • Nasze płyty tarasowe STAR 2.0, a dokładniej kolekcja Stark w wersji ciepłej bieli idealnie pasuje do klimatu siga siga.
  • Dla bardziej odważnych mamy też mozaikową linię Selec Decor, gdzie króluję między innymi kolor niebieski.

Tkaniny na greckim balkonie są jak cicha muzyka w tle – nie dominują, ale dopełniają całość. Wybieraj te z naturalnych włókien: len, bawełna, płótno. Pasy, błękity, biel – motywy morskie i delikatne wzory wprowadzają rytm. Do tego tkany dywan, który nie boi się deszczu ani słońca. Z dekoracjami łatwo przesadzić, dlatego bezpieczniej jest zdecydować się kilka mocnych akcentów – zupełnie inaczej niż w przypadku boho balkonu. Stara lina zawieszona na ścianie, lampion z grubego szkła, gliniany dzban przypominający te z greckich ruin. Wieczorem całość powinna zatopić się w miękkim świetle. Girlandy, świeczki, latarenki subtelnie zapraszają do zanurzenia się w ciszy.

Roślinność na balkonie w stylu greckim rodem z Hellady

Nic tak nie oddaje greckiego ducha, jak zieleń. Ale nie byle jaka – to nie miejsce na egzotyczne palmy w plastikowych donicach.

  • W roli głównej pelargonie, oleandry i bugenwille, czyli kwiaty, które kwitną jak szalone, by potem niemal bezszelestnie zasnąć w południowym cieple.
  • Do tego zioła, które nie tylko pachną, ale i przydadzą się w kuchni. Rozmaryn, tymianek, bazylia świetnie czują się w donicach na słońcu, a wieczorem potrafią zadziałać lepiej niż kadzidło – ich zapach uspokaja i przenosi gdzieś między Ateny a Kretę.

Jeśli masz więcej miejsca na swoim greckim balkonie, postaw na miniaturową oliwkę, jałowiec albo irysy. Są wytrzymałe i pięknie komponują się z glinianymi dzbanami, surowymi wazonami inspirowanymi antykiem czy wiklinowymi koszami. Roślinność nie musi być idealna – powinna wyglądać tak, jakby rosła tam od zawsze.

Co zrobić, aby balkon w greckim stylu był funkcjonalny?

Czy da się zaplanować nowoczesny balkon tak, aby był jednocześnie miejscem odpowiednim do picia porannej kawy, zjedzenia lekkiej kolacji czy popołudniowej sjesty z książką w ręku? Nawet na kilku metrach kwadratowych da się stworzyć przestrzeń wielozadaniową – wystarczy pomysł, nie budżet.

Wydziel strefy, nawet symbolicznie. Niewielki stolik i dwa krzesła wystarczą, by powstała jadalnia pod gołym niebem. Obok fotele z miękkimi poduszkami albo leżanka przy ścianie, która z powodzeniem udaje salon z widokiem. Jeśli masz więcej miejsca (albo odwagi), zawieś fotel wiszący na swoim balkonie w greckim stylu.

Nie dąż do perfekcji ani symetrii. Całość ma być synonimem wygody, swobody i komfortu. Zadbaj o to, by wszystko było pod ręką, ale nic nie przytłaczało. Postaw na mobilne meble, które łatwo przestawić. Grecki luz to nie przypadek – to dobrze zaplanowany brak sztywności. Czuj się dobrze tam, gdzie jesteś.

Sprawdź: czy jasne płytki na taras to dobry pomysł.